Haruki Murakami - "Norewgian Wood" i inne, ale można popaść w depresję. Orhan Pamuk - "Nazywam się czerwień" Fiodor Dostojewski - "Bracia Karamazow" Thomas Merton - "Siedmiopiętrowa góra" Każda w totalnie innym klimacie. Nie wiem co lubisz... Jak mi się coś przypomni, napiszę.
Pratchetta jeśli lubisz lekką fantastykę :) Segala, jeśli lubisz dobry styl. Sparksa jeśli lubisz romansidła z dramatem na końcu. Chmielewską, jeśli nie będziesz mieć siły czytać czegoś poważnego ;) PS. Może zakup sobie lub pożycz od kogoś czytnik e-booków, to nie będziesz się martwić o wagę (ewentualnie może raz będziesz go musiała naładować).
A ja mam propozycję dla dzieciaków, szczególnie Jagienki (sprawdzone na mojej)- "Pan Tadeusz" idealnie usypia, te rytmiczne brzmienie, ten nastrój... Jak wiersz, tylko taki uspokajający (no, poza niektórymi scenami). Naprawdę sprawdziłam i działa! Tzn działało jak była mniejsza i chodziło bardziej o melodię głosu niż treść;P
polecam trylogie millenium. Tylko kurna szybko leci ;) no i może Marqueza, trochę nawet w temacie..
OdpowiedzUsuńFIFTI SZEJDS OF GREJ....hehe kupa
OdpowiedzUsuńHaruki Murakami - "Norewgian Wood" i inne, ale można popaść w depresję.
OdpowiedzUsuńOrhan Pamuk - "Nazywam się czerwień"
Fiodor Dostojewski - "Bracia Karamazow"
Thomas Merton - "Siedmiopiętrowa góra"
Każda w totalnie innym klimacie. Nie wiem co lubisz...
Jak mi się coś przypomni, napiszę.
Pratchetta jeśli lubisz lekką fantastykę :)
OdpowiedzUsuńSegala, jeśli lubisz dobry styl.
Sparksa jeśli lubisz romansidła z dramatem na końcu.
Chmielewską, jeśli nie będziesz mieć siły czytać czegoś poważnego ;)
PS. Może zakup sobie lub pożycz od kogoś czytnik e-booków, to nie będziesz się martwić o wagę (ewentualnie może raz będziesz go musiała naładować).
A ja mam propozycję dla dzieciaków, szczególnie Jagienki (sprawdzone na mojej)- "Pan Tadeusz" idealnie usypia, te rytmiczne brzmienie, ten nastrój... Jak wiersz, tylko taki uspokajający (no, poza niektórymi scenami). Naprawdę sprawdziłam i działa! Tzn działało jak była mniejsza i chodziło bardziej o melodię głosu niż treść;P
OdpowiedzUsuń