środa, 31 października 2012

To dopiero początek

Zaczęliśmy się troszkę pakować...



...także, gdyby ktoś się do nas wybierał, to z własnym krzesłem.

1 komentarz:

  1. o zgrozo! :) ja unikam pakowania jak ognia, ale dzisiaj chyba też mnie już dopadnie...

    OdpowiedzUsuń